STROMA WSPINACZKA DO ROKU 2012 Przekaz ze środowiska Majów
Steven McFadden
Na początku jesieni 2002 roku Carlos Barrios wyprawił się na północ ze swojego domu w Gwatemali ku wschodnim krańcom Czterech Rogów. W położonym w ogonie kręgosłupa Gór Skalistych Santa Fe w stanie Nowy Meksyk mówił z ogromną swadą o tradycjach Majów1 i ich słynnych kalendarzach.
Kalendarze Majów stanowią obecnie obiekt rosnącego zainteresowania tysięcy ludzi, ponieważ dotyczą przełomowej daty roku 2012. Mówi się, że właśnie wtedy wszystko ulegnie zmianie.
Z kulturalnym dziedzictwem w postaci setek piramid i świątyń oraz kalendarzem, który okazał się być astronomicznie ścisły w odniesieniu do milionów lat, podania Majów traktuje się powszechnie jako mistyczny klucz do ducha Żółwiej Wyspy2.
W trakcie publicznych wystąpień i prywatnych rozmów Barrios przedstawiał swoją wersję minionych dziejów i przyszłości obu Ameryk oraz całego świata, która bazuje na jego rozumieniu podań Majów, zarówno z punktu widzenia antropologa, jak i wtajemniczonego. Mówił również o drodze, jaka czeka nas od chwili obecnej aż do zimowego przesilenia w roku 2012.
Nauki i objaśnienia oferowane przez Barriosa należy rozpatrywać w kontekście systemu politycznego panującego w jego ojczyźnie. Gwatemalscy Majowie, ich piramidy i kalendarz nie żyją w nowej epoce szczęśliwości, miłości
i oświecenia, ale w środowisku zdrady, ucisku, tortur, gwałtu i masowych mordów.
Dekady ciemności
Przez trzydzieści lat prawicowe rządy Gwatemali, popierane zarówno otwarcie, jak i skrycie przez rząd Stanów Zjednoczonych, prowadziły wojnę terroru przeciwko narodowi tego kraju, mordując ponad 200 000 jego obywateli, z których wielu było rdzennymi Majami.
Kiedy w latach dziewięćdziesiątych XX wieku wojna ostatecznie ucichła, Komisja Prawdy Organizacji Narodów Zjednoczonych przeprowadziła osiemnastomiesięczne dochodzenie. Wykazało ono, że rząd Gwatemali dopuścił się pospołu z rządem Stanów Zjednoczonych masowych pogwałceń praw człowieka. W raporcie ONZ przeczytać można, że „agresywna, rasistowska i skrajnie okrutna" przemoc mająca charakter ludobójstwa wymierzona była w rdzenną ludność Majów.
Kiedy eksperci organizacji Amnesty International badali w ostatnich latach sytuację Gwatemali, doszli do szokujących wniosków. Piszą, że rzeczywisty pokój może tam nastać jedynie poprzez przeciwstawienie się gwatemalskiemu „korporacyjno-mafijnemu państwu", które określili jako „niebezpieczne sprzysiężenie" grup rekrutujących się z miejscowych i międzynarodowych sfer gospodarczych współpracujących z policją, wojskiem i pospolitymi kryminalistami, kontrolującymi „czarne" gałęzie przemysłu, takie jak handel narkotykami i bronią, pranie brudnych pieniędzy, kradzieże samochodów, nielegalne adopcje i porwania dla okupu.
W sprawie wielkiego cienia, jaki padł na najbardziej wysuniętą na południe część Żółwiej Wyspy, Barrios pisze: „To bezprawie rozpoczęło się pięćset lat temu i kontynuowane jest do dzisiaj w obu Amerykach. Wojny z Indianami nigdy się nie skończyły. Wydaje mi się, że władcy rozwiniętego świata uważają, że zniszczenie rdzennych mieszkańców jest koniecznością, a przynajmniej zniszczenie ich kultury, dlatego że nie są «konsumentami». «Amerykańskie Marzenie»3 jest budowane na grzbiecie Trzeciego Świata. Ale jest tylko Jeden Świat. Wszyscy stanowimy jego część i wszyscy zasługujemy na szacunek".
Podczas gdy Gwatemala chwali się od ośmiu lat ostentacyjnie pokojem, jest to wątpliwy pokój. Wojna nadal odciska swoje piętno na ludziach. Wciąż regularnie gwałcone są prawa człowieka i nawet międzynarodowi obserwatorzy doglądający ich przestrzegania są zagrożeni.
Mimo to zdaniem Barriosa, który dorastał w czasach wojny, nastąpiła pewna poprawa. „Nie ma już uzbrojonych guerillów4, zaś policja i armia zachowują się przyzwoiciej" - pisze. - „Ludzie cieszą się większym szacunkiem i można odnaleźć elementy nowego życia".
Jedną z konsekwencji długotrwałego klimatu terroryzmu jest nieufność i krytycyzm, od których wolnych jest niewielu ludzi. Bardzo często oskarża się ludzi mających odwagę mówić o tradycji Majów. Barrios jest uwikłany w tę sieć niepewności, krytykując innych i będąc sam krytykowany.
Nie będzie końca świata
Carlos Barrios urodził się w hiszpańskiej rodzinie na gwatemalskich wyżynach El Altiplano. Jego rodzinny dom stał w Huehuetenango5, gdzie mieszkali również Indianie z plemienia Majów Mam.
Wraz z innymi plemionami z grupy Majów oraz innymi kultywatorami rdzennych tradycji, Majowie są strażnikami starych tradycji na Żółwiej Wyspie. Stoją na straży czasu, są opiekunami i znawcami niezwykłych starożytnych, eleganckich i doniosłych w swojej treści kalendarzy.
Barrios jest historykiem, antropologiem i badaczem. Po dwudziestu pięciu latach nauk u patriarchów, które odbywał od momentu ukończenia dziewiętnastego roku życia, uzyskał godność Ajq'iji, kapłana i duchowego przewodnika Majów z klanu Orła.
Wiele lat temu rozpoczął razem ze swoim bratem Gerardo badania różnych kalendarzy Majów. Uczył się u wielu mistrzów. Jak twierdzi, jego brat Gerardo przeprowadził w celu poszerzenia wiedzy rozmowy z 600 patriarchami Majów.
„Antropolodzy odwiedzają miejsca dawnego kultu" - oznajmił Barrios. - „Odczytują inskrypcje i wymyślają różne historie na temat Majów, błędnie je interpretując. To tylko ich wyobrażenia... Inni piszą o proroctwach Majów. Powiadają, że w grudniu 2012 roku nastąpi koniec świata. Patriarchowie Majów są tym oburzeni. Nie będzie końca świata. Świat ulegnie jedynie transformacji. Tylko rdzenni Majowie mają kalendarze i wiedzą, jak je odczytywać, i nikt poza nimi".
Kalendarze
Pojęcia czasu, pór roku, cykli są w rozumieniu Majów szerokie i wysublimowane. Majowie rozróżniają 17 różnych kalendarzy, niektóre z nich określają precyzyjnie czas w przedziale wynoszącym ponad 10 milionów lat.
Kalendarz, który od roku 1987 nieustannie przykuwa uwagę całego świata, nosi nazwę Tzolk'in albo Cholq'ij. Określany przezeń podział czasu sięga wieków wstecz i bazuje na cyklu Plejad. Do dziś jest uważany za święty.
Rdzenni mieszkańcy tych ziem orientują się przy pomocy tych kalendarzy w ważnych wydarzeniach historycznych. Na przykład Strażnicy Dni6, którzy badają kalendarze, określili ważny dzień Jednej Trzciny, Ce Acatal, jak go nazywają w Meksyku. Był to dzień, w którym, jak głosiło proroctwo, miał powrócić ważny przodek, „przybywając jak motyl".
Według zachodniego (naszego) kalendarza dzień Jednej Trzciny to niedziela wielkanocna 21 kwietnia 1519 roku - dzień w którym Hernan Cortes i jego składająca się z jedenastu hiszpańskich galeonów flota przybyła ze wschodu do miejsca znanego dziś jako Vera Cruz w Meksyku. Kiedy hiszpańskie okręty zbliżyły się do brzegu, tubylcy już czekali i obserwowali, co się stanie. Wzdęte żagle statków rzeczywiście przypominały motyle ślizgające się po powierzchni morza.
W ten oto sposób rozpoczął się nowy okres - okres, który Majowie przewidzieli przy pomocy swoich kalendarzy. Majowie nazwali nowy okres Dziewięcioma Bolomitikus, to znaczy dziesięcioma Piekłami, każde po 52 lata. Kiedy tych dziewięć okresów będzie następowało kolejno po sobie, ziemia i wolność zostaną odebrane rdzennej ludności. Przewagę uzyska pogarda.
To, co rozpoczęło się wraz z przybyciem Cortesa, trwało do 16 sierpnia 1987 roku, którą to datę wielu ludzi wspomina jako Harmoniczne Zejście. Miliony ludzi świętowały w miejscach kultu, modląc się o gładkie przejście do nowej ery noszącej nazwę Świata Piątego Słońca.
Barrios powiada, że w roku 1987 weszliśmy w okres, w którym prawe ramię materialistycznego świata będzie zanikało, powoli i nieuchronnie. Znaleźliśmy się w przełomowym momencie ery będącej początkiem pokoju i ludzie zaczynają żyć w harmonii z Matką Ziemią. Wyszliśmy już z ery Świata Czwartego Słońca, ale nie jesteśmy jeszcze w erze Świata Piątego Słońca. Wciąż jesteśmy w okresie przejściowym.
Kiedy przejdziemy przez okres przejściowy nastąpi globalna, potężna zmiana, zbiegnięcie się destrukcji środowiska, społecznego chaosu, wojny i dokonujących się zmian Ziemi. Wszystko to zostało, jak twierdzi Barrios, przewidziane przy zastosowaniu prostej, spiralnej matematyki kalendarzy Majów.
„Zmieni się" - twierdzi Barrios. - „Wszystko się zmieni".
Strażnicy Dni Majów postrzegają datę 21 grudnia 2012 roku jako dzień odrodzenia, dzień początku okresu Piątego Słońca. Będzie to początek nowej ery wynikającej z przecięcia się słonecznego południka z galaktycznym równikiem i Ziemia znajdzie się w jednej linii z centrum galaktyki.
21 grudnia 2012 roku o wschodzie słońca nasza gwiazda po raz pierwszy od 26000 lat wzejdzie w koniunkcji7 z przecięciem Drogi Mlecznej z płaszczyzną ekliptyki. To kosmiczne spotkanie jest traktowane jako ucieleśnienie Świętego Drzewa - drzewa występującego we wszystkich duchowych przekazach na całym świecie.
Niektórzy utrzymują, że to ustawienie w roku 2012 w stosunku do centrum galaktyki otworzy kanał umożliwiający
przepływ przez Ziemię kosmicznej energii, która oczyści ją i wszystko, co na niej żyje, przenosząc całość na wyższy poziom wibracji.
Według Barriosa ten proces został już zapoczątkowany: „Proces zmian przyspiesza i nadal będzie przyspieszał".
Jeśli mieszkańcom Ziemi uda się dotrwać w dobrej kondycji do tego czasu i nie dokonają zbyt wielu zniszczeń na Ziemi, to zdaniem Barriosa wzniesiemy się na wyższy poziom. By go osiągnąć, musimy jednak przekształcić potężne siły, które usiłują zablokować ten proces.
Obraz drogi przed nami
Zgodnie z własnym rozumieniem przekazów Majów i tego, co zawierają ich kalendarze, Carlos Barrios przedstawia, gdzie jesteśmy i co może nas czekać na naszej drodze:
• Data wyszczególniona w kalendarzach - zimowe przesilenie w roku 2012
- nie oznacza końca świata. Wielu ludzi z zewnątrz pisze na temat kalendarza Majów, przypisując tej dacie posmak sensacji, lecz ci ludzie mylą się. Tymi, którzy znają prawdę, są patriarchowie rdzennych Majów, którym powierzono opiekę nad tym przekazem.
„Ludzkość przetrwa" - zapewnia Barrios - „ale będzie zupełnie inna. Zmieni się struktura materii. Od tego momentu będziemy mieli szansę stać się bardziej ludzcy".
• Żyjemy w najważniejszym okresie wynikającym z kalendarzy Majów i ich proroctw. Wszystkie proroctwa całego świata, wszystkie religie zbiegają się obecnie. Nie ma już czasu na zabawy. Duchowym wzorcem tego okresu jest działanie.
• Wiele potężnych duchów przechodzi w tym okresie proces reinkarnacji i odradza się z potężną mocą. Dzieje się tak po obu stronach: jasnej i ciemnej. Zaawansowana magia oddziałuje po obu stronach.
• Wszystko się zmieni, ale od ludzi zależy, jak łatwe lub trudne będą te zmiany.
• Gospodarka jest obecnie fikcją. Pierwsze pięć lat okresu przejściowego
- od sierpnia 1987 do sierpnia 1992 roku
- stanowiło początek destrukcji materialistycznego świata. Obecnie weszliśmy na dziesięć lat w fazę przejściową i wiele tak zwanych źródeł finansowej stabilności jest w rzeczywistości pustych.
• Banki są słabe. Obecnie doszły one do bardzo dla nich delikatnego punktu. Może tak się stać, że nastąpi ich kompletne załamanie, jeśli nie będziemy na nie uważać. Jednym z krytycznych okresów jest okres między październikiem i listopadem 2002 roku. Jeśli w tym okresie nastąpi załamanie systemu bankowego, będziemy musieli polegać wyłącznie na ziemi i naszych umiejętnościach. System monetarny ulegnie chaosowi, musimy wiec w kwestii pożywienia i schronienia polegać wyłącznie na naszym bezpośrednim stosunku do Ziemi. [Do połowy kwietnia 2003 nie nastąpiło załamanie banków, nie dowodzi to jednak, że nie nastąpi to w przyszłości - wydawca],
• Bieguny północny i południowy rozpadają się. Poziom wód w morzach podniesie się, ale jednocześnie podniesie się ziemia w oceanie (dno morskie), zwłaszcza w rejonie Kuby.
Wezwanie do zjednoczenia
W czasie spotkań ze słuchaczami w Santa Fe Barrios opowiedział o najnowszych ceremoniach Majów związanych z obchodami nowego roku w Gwatemali. Oświadczył, że jeden z czołowych patriarchów plemienia Mam, który cały rok prowadzi pustelnicze życie, mieszkając w położonej wysoko w górach jaskini, przybył do Chichicastenango8, aby przemówić do lud/i biorących udział w uroczystości.
Patriarcha wygłosił proste i bezpośrednie wezwanie. Nawoływał, aby wszyscy ludzie połączyli się w wysiłkach zmierzających do podtrzymania życia i światła. Obecnie każdy idzie swoją drogą. Patriarcha z gór powiedział, że jest nadzieja, jeśli ludzie światła (oświeceni) połączą się i pójdą tą samą drogą.
Komentując to wezwanie, Barrios stwierdził: „Żyjemy w spolaryzowanym świecie, mężczyzn i kobiet, dobra i zła. Światło i ciemność potrzebują siebie nawzajem. Równoważą się. W tej chwili ciemności są w przewadze i doskonale wiedzą, czego chcą. Mają swoją sztywną wizję priorytetów i hierarchii celów. Działają na wiele sposobów uniemożliwiających włączenie się do spiralnego okresu Piątego Świata po roku 2012. Z drugiej strony w siłach światłości każdy uważa, że ich strona jest najważniejsza, że ich własne rozumienie problemów lub rozumienie ich grupy ma charakter kluczowy. Występuje zróżnicowanie kultur i opinii generujące współzawodnictwo, rozproszenie i brak wspólnego celu".
Zdaniem Barriosa ciemna strona stara się zablokować fuzję poprzez zaprzeczenia i materializm. Stara się również zniszczyć tych, którzy współpracują ze stroną światła, która stara się wznieść Ziemię na wyższy poziom. Kochają energię starego, schyłkowego C/wartego Świata materializmu. Nie chcą zmiany. Chcą pozostać na tym poziomie i boją się następnego.
Ciemnej mocy schyłkowego Czwartego Świata nie można zniszczyć lub ujarzmić. Jest zbyt silna i jest to zła strategia. Ciemność można jedynie przekształcić, stawiając ją w obliczu prostoty i otwartości serca. W ten sposób można doprowadzić do fuzji - kluczowego pojęcia Świata Piątego Słońca.
Barrios oświadczył, że nadchodząca era Piątego Słońca zwróci uwagę na wielce zaniedbywany żywioł. Oprócz tradycyjnych czterech żywiołów, które zdominowały minione epoki - ziemi, powietrza, ognia i wody - jest jeszcze piąty żywioł, którego poznanie nastąpi w czasach Piątego Słońca. Tym żywiołem jest eter9.
Słownik określa eter jako wysokiej czystości niebiański element. Eter jest ośrodkiem. Wypełnia całą przestrzeń i umożliwia transmitowanie fal energii w szerokim paśmie częstotliwości, od tych z telefonów komórkowych zaczynając, a na aurze człowieka kończąc. To, co jest „eteryczne", jest związane z regionami spoza Ziemi, jest elementem Piątego Słońca, ma charakter niebiański i nie posiada podstawy materialnej, tym niemniej jest równie realne jak drewno, kamień i ciało.
„W kontekście eteru może dojść do fuzji dwóch biegunów" - twierdzi Barrios. - „Nie będzie już więcej ciemności lub światła w ludziach, jedynie wyniesiona na wyższy poziom jedność. Niestety, w tej chwili siły ciemności nie są tym zainteresowane. Zorganizowały się, aby zablokować ten proces. Pragną utrzymać niezrównoważenie Ziemi i jej środowiska tak, żebyśmy byli nieprzygotowani do konfiguracji roku 2012. Musimy pracować razem na rzecz pokoju i równowagi z drugą stroną. Musimy dbać o Ziemię, która karmi nas i daje nam schronienie. Musimy całym sercem i rozumem dążyć do jedności i połączenia, sprzeciwiać się drugiej stronie i dążyć do zachowania życia".
Być gotowym na ten moment w historii
Carlos Barrios oświadczył swojemu audytorium w Santa Fe, że znaleźliśmy się w bardzo ważnym momencie historii świata.
„Jesteśmy zaniepokojeni" - twierdzi. - „Nie możemy dalej już się tak bawić. Nasza planeta może ulec odnowie albo spustoszeniu. Nadszedł czas, aby się obudzić, przystąpić do działania. Każdy jest potrzebny. Jesteśmy tu nie bez powodu. Każdy, kto tu teraz jest, ma ważne zadanie. To ciężkie, ale i szczególne czasy. Mamy szansę wybrania rozwoju, ale musimy być przygotowani na ten moment w historii".
Barrios zaproponował cały szereg wzorców postępowania, które mają pomóc ludziom przejść w równowadze przez nadchodzące lata.
„Do zapowiedzianych zmian na pewno dojdzie" - przekonuje - „i od naszego nastawienia i działań zależy, jak ostre lub łagodne one będą".
• Musimy działać, dokonać zmian, wybrać ludzi, którzy będą nas reprezentować, którzy rozumieją i podejmą polityczne działania na rzecz szanowania Ziemi. Zalecane są medytacje i działania o charakterze duchowym, ale najważniejsze jest działanie.
• Bardzo ważne jest zdanie sobie sprawy z tego, kim się jest, oraz ze swojego stosunku do Ziemi.
• Należy rozwijać się zgodnie z własna tradycją i tym, co nam mówi serce. Należy jednak zawsze pamiętać o szanowaniu różnic i dążyć równocześnie do jedności.
• Należy mądrze jeść. Jest wiele niedobrych potraw, a zło niektórych z nich jest bardzo wysublimowane. Należy zwracać baczną uwagę na to, czym się karmi swoje ciało.
• Nauczmy się oszczędzać żywność i energię.
• Poznajmy dobre techniki oddychania, abyśmy byli zdolni do panowania nad oddechem.
• Bądźmy czyści. Wzorujmy się nu tradycjach o zdrowych korzeniach. Nic jest ważne, jaka to tradycja, serce nam powie na której, ważne, żeby miała zdrowe korzenie.
• Żyjemy w świecie energii. Obetnie ważnym zadaniem jest zrozumienie sensu energii każdego i wszystkiego: ludzi, miast, i zwierząt. Wraz ze zbliżaniem się do Świata Piątego Słońca staje się to coraz istotniejsze, jako że jest związane z żywiołem eteru, w którym egzystuje energia i narasta w fale.
• Udajmy się do świętych miejsc aby modlić się tam o pokój i odzyskanie szacunku do Ziemi, która daje nam pożywienie, ubranie i schronienie. Musimy reaktywować energię tych świętych miejsc. To jest nasze zadanie.
• Według odczytu kalendarzy Majów, jeśli w listopadzie 2002 roku lub później wybuchnie wojna, będzie źle, ale nie będzie katastrofy. Jeśli jednak dojdzie do niej między kwietniem i listopadem 2003 roku, dojdzie do katastrofy. Będzie naprawdę źle. Może dojść do śmierci nawet dwóch trzecich wszystkich ludzi. „Tak więc, bądźmy aktywni" - mówi Barrios. - „Możemy zmienić naszą planetę. Patriarchowie obserwują, co się dzieje".
• Wielu patriarchów Majów i ci, którzy kultywują ich wiedzę, może być wyeliminowanych w ciągu najbliższych kilku lat. Przez pierwszą część obecnego Katunu (dwudziestolecia) siły ciemności będą miały dużą moc, ale za trzy lub cztery lata od chwili obecnej to minie. Fala może się odwrócić. Wydarzą się zadziwiające rzeczy.
• Jednym z prostych, ale efektywnych sposobów wznoszenia modłów jest palenie białej lub jasnoniebieskiej świecy, zastanowienie się przez chwilę, a następnie wypowiedzenie swojego życzenia w ogień świecy i przesłanie go w ten sposób do przywódców, którzy są w mocy zaprowadzić pokój lub wywołać wojnę.
Mamy do wykonanie duchową pracę
Według Barriosa nastąpił moment o przełomowym znaczeniu dla ludzkości. Każdy człowiek jest ważny. Jeśli ktoś inkarnował w ten okres, to ma do wykonania duchowe zadanie polegające na zrównoważeniu planety.
Twierdzi, że patriarchowie otworzyli wrota, dzięki czemu do świata Majów mogą wkroczyć inne rasy, aby poznać przekazy, które Majowie znają i czczą od dawna, a które mówią, że są inne kolory, inne rasy i inne wierzenia duchowe.
„Wiedzą" - mówi Barrios - „że przeznaczenie ich świata jest związane z przeznaczeniem całego świata".
„Największa mądrość jest w prostocie" - oznajmił na koniec swojego spotkania w Santa Fe - „w miłości, respekcie, tolerancji, wdzięczności i wybaczeniu. To nic skomplikowanego ani wymyślnego. Prawdziwa wiedza jest dostępna każdemu. Jest zakodowana w naszym DNA. Wszystko, czego potrzebujemy, jest w nas. Wielcy nauczyciele zawsze to mówili. Odnajdźmy nasze serca, a odnajdziemy naszą drogę". •
• Steven McFadden jest mieszkającym w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk pisarzem, nauczycielem, uzdrowicielem i astrologiem. Jest autorem wielu książek, w tym Profiles in Wisdom: Native Elders Speak about the Earth (Oblicza mądrości - patriarchowie tubylców mówią o Ziemi).
Niniejszy artykuł po raz pierwszy ukazał się w październikowym numerze (vol. 7, nr 10) z roku 2002 wydawanego przez niego biuletynu Chiron Communiquć. Skontaktować się z nim można, pisząc na adres pocztowy: Chiron Communications, 7 Avenida Vista Grandę #195, Santa Fe, NM 87508-9199, USA; albo za pośrednictwem poczty elektronicznej: Chiron@chiron-communica-tions.com , bądź strony internetowej: http://www.chiron-communications.com.
• Carlos Barrios jest autorem napisanej w języku hiszpańskim książki Kam Wuj: El Libro de Destino. Skontaktować się z nim można za pośrednictwem Saq' Be', Organi-zation for Mayan and Indigenous Spiritual Studies (Saq' Be' - Organizacja ds. Badań Duchowych Majów), pisząc na adres pocztowy: Carlos Barrios, PO Box 31111, Santa Fe, NM 87549, USA; lub za pośrednictwem poczty elektronicznej: SaqBe@SacredRoad.org , bądź strony internetowej: http://www.sacredroad.org.
Saq' Be' jest niedochodową organizacją z siedzibą w USA, której działaczami są młodzi ludzie. Jej członkom przyświeca zjednoczenie innych pod znakiem starożytnej
tradycji w celu zachowania kultury oraz rozwinięcia głębszej świadomości duchowej, ekologicznej i społecznej, tak by stały się one zalążkiem bardziej harmonijnej przyszłości.
Przełożył Jerzy Florczykowski
Przypisy:
1. Grupa ludów indiańskich zamieszkujących Amerykę Środkową na obszarze południowo-wschodniego Meksyku, Gwatemali, Belize i zachodniego Hondurasu. - Przyp. tłum.
2. Niektóre grupy Indian określają tym mianem Amerykę Pomocną, która widziana z kosmosu rzeczywiście przypomina kształtem żółwia. - Przyp. red.
3. Lub „Amerykański Sen" (od „American Dream") - amerykański ideał szczęśliwego i pełnego sukcesów życia, do którego mogą dążyć wszyscy.
- Przyp. tłum.
4. Guerrilla lub guerilla - członek nieregularnych, zazwyczaj składających się z rdzennej miejscowej ludności, militarnych lub paramilitarnych, oddziałów operujących w małych grupach na okupowanych przez nieprzyjaciela terenach, nękających go niespodziewanymi atakami. Odpowiednik naszych partyzantów. - Przyp. tłum.
5. Miasto w środkowo-zachodniej Gwatemali, położone na wysokości 1890 metrów nad poziomem morza na południowych stokach gór Altos Cuchumatanes, najwyższych gór w kraju. Nazwa „Huehuetenango" znaczy „miejsce starożytnych". W pobliżu miasta znajdują się ruiny starożytnego ośrodka Indian o nazwie Żaculeu. Huehuetenango jest jednym z większych ośrodków Indian Majów w Gwatemali.
- Przyp. tłum.
6. Strażnik Dni to coś w rodzaju historyka interpretatora przepowiedni zawartych w kalendarzach Majów. - Przyp. tłum.
7. Położenie na niebie 2 ciał niebieskich w chwili ich najmniejszej odległości kątowej. - Przyp. tłum.
8. Liczące około 15000 mieszkańców miasto położone w środkowo-zachodniej części Gwatemali na wysokości 1965 metrów nad poziomem morza; ośrodek handlowy i turystyczny. Jest tam klasztor dominikanów zbudowany w roku 1542, a w nim Popol Vuh, znany manuskrypt będący bezcennym źródłem wiedzy o kulturze i podaniach starożytnych Majów, opisujący między innymi stworzenie człowieka, działania bogów, pochodzenie i historię ludu Ouiche (gwatemalskich Majów) oraz chronologię ich władców do roku 1550, odnaleziony w roku 1690. - Przyp. tłum.
9. Eter kosmiczny to według dziwiętnastowiecznych poglądów hipotetyczny ośrodek wypełniający cały Wszechświat, w którym rozchodzą się świetlne fale. - Przyp. tłum.
Źródło: http://www.rozmowy.all.pl/
Anunnaki
Artykuły
Darmowa Emergia
ekonomia
Energia
FEMA
Filmy
finanse
Globalne medytacje
GMO
historia
Inne
Jackowski Krzysztof
Janusz Korwin Mikke
Jerzy Buzek
Jezus Chrystus
Kabała
Kalendarz Majów
Kometa (Nibiru)
Kredyt Społeczny
Kręgi w zbożu i 2012
kryzys gospodarczy
Książki o roku 2012
Linki
Marcel Messing
Medytacja
NASA
Nauka
Nibiru
NWO
polityka
Projekt Cheops
Proroctwa
PROUT
Przebiegunowanie
Przepowiednie
religia
Rok 2012
Rozwój świadomości
Szczepionki
Świńska Grypa
Tesla Nikola
Transformacja DNA
UFO
Unia Europejska
Video
Web Bot
WHO
Wiadomości
Wieści z wody
Zdrowie
Loading
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz