Loading

Globalna medytacja 17-18 lipca 2010 - inicjacja świadomości jedności

W dniach 17-18 lipca odbędzie się globalna medytacja zainicjowana przez dr Carla Johana Callemana, badacza kalendarz Majów. Medytacje te, w tak ważnym dla nas okresie, mają na celu "sprowadzenie", uaktywnienie świadomości jedności u jak największej ilości ludzi. Nawet jeśli nigdy nie medytowałeś, przyłącz się! To proste, wystarczy chwila relaksu i świadoma prośba o nadejście zmian i aktywację wyższej świadomości :)

Czym więcej ludzi połączy się w tych dniach tym większa intencja popłynie w kierunku zainicjowania zmian! Dołączcie do nas. Serdecznie zapraszamy wszystkich.

Jeśli się zdecydowałeś, prosimy, zaznacz w ankiecie (na górze naszej strony internetowej). Zdziwicie się ilu ludzi weźmie w tym udział. Będziemy też informować ilu ludzi ogólnie przyłączy się do tej medytacji.

Więcej informacji na razie w języku angielskim pod adresem http://www.mayanmajix.com/conscious_convergence.pdf - artykuł dr Carla Callemana na temat kalendarza Majów, nadchodzących zmian w świadomości, globalnej medytacji...

5 komentarzy:

  1. Mam nadzieje, ze ta medytacja coś zmieni dla nas ludzi. Chętnie się przyłącze i wesprę swoją intencją. Myślę, że jeśli zbierze się odpowiednia ilość osób to naprawdę będziemy mogli wspólnie coś osiągnąć. Często mówi się o prawach jakie nas otaczają, że to, o czym się myśli przyciąga sytuacje, które powoli spełniają nasze intencje. Gdyby tak właśnie zrobić to na ogromną skalę, całej planety, a chyba to i podobne wydarzenia się na taką skalę właśnie odbywają, może uda się nam przełamać energie jakie panują obecnie na Ziemi. Energie niskie, złe, zachłanne ... wspieranie przez TV, media i polityków. Strach jaki one sieją przejawia się wśród większości społeczeństwa praktycznie w każdej dziedzinie życia. Informacje jakie są nam dostarczane wzmagają niepokój dotyczący naszej sytuacji finansowej, zdrowotnej itd. Bez wszelkich informacji tego typu na prawdę można żyć i to o wiele spokojniej. Radzę więc. Wyłączcie, sprzedajcie :) telewizory, przestańcie czytać bzdury w gazetach. Otwórzcie się na bliźniego, a nie zaprzątajcie sobie głów kolejnymi bezsensownymi wyborami (które i tak niczego nie zmienią na lepsze), kolejnymi aferami politycznymi, kolejnymi kryzysami, chorobami, epidemiami gryp ptasich, świńskich. To wszystko tylko promil informacji, dobranej tak aby każdy mógł poczuć strach, niepokój, aby kształtował ogromną część swojego światopoglądu.

    Na prawdę jest tyle rzeczy o wiele przyjemniejszych i piękniejszych niż to co robimy na co dzień. Zajmijmy się lepiej bliskimi, pomocą potrzebującym, czymś naturalnym i dobrym, a nie sztucznym i manipulowanym jak TV, radio, gazety, polityka.

    BĄDŹMY SOBĄ!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. popieram i zachęcam do medytacji, razem możemy wiele,
    pozdr. sławek

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie zdazylam wlasnie sie obudzilam kilka dni temu, ciagle wynajduje artykuly, czytam o aferach tego swiata, czytam apokryfy, jestem tak zadna wiedzy... Ale jestem takze bardzo spokojna, zmienikam swoj swiatopoglad i ciesze sie ze cos takiego jak INTERNET istnieje. Moje wnetrze jest zupelnie inne, takie otwarte... Polecic chcialabym takze fim, ktory sklonil mnie do tychze refleksji "Wezwanie do przebudzenia" naprawde warty obejrzenia. Dodaje te stronke do ulubionych i rozsylam wsrod znajomych. Ludzie zbierzmy sie i zmienmy to co nalezy zmienic by isc dalej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Medytacja to dobra rzecz ale czy to przygotowanie do przyjścia Apokalipsy 2012, jeśli tak to nie przyłączę się z powodu takiego iż moja teoria brzmi iż Końca Świata nie da się przewidzieć, bo było już kilka prognoz o końcu świata które potem okazały się wielkim nie porozumieniem bo Apokalipsa nie nadeszła. Może nie mam racji a może akurat mam. Może mamy teraz taką technikę gdzie odkryją " przybliżoną" datę Końca Świata. Najbardziej dla mnie wiarygodną tzw. przepowiednią jest to; Słońce stanie się Wielkim Olbrzymem na którym temperatura wzrośnie 100 krotnie co będzie powodować: Topnienie lądolodów i lodowców oraz będą wysychać wszystkie źródła wody, a dokończeniem dzieła będzie to że na koniec zostaną zniszczone wszelka fauna i flora bez której nie można żyć. I potem my zginiemy po prostu przez wysoką temperaturę lub z głodu i braku wody. Fabryki ulotnią najgorsze gazy Elektrownie Atomowe zaczną wariować i to będzie Apokalipsa. Potem gdy już nie będzie życia a zostanie kilka jakiś odludków to Słońce dokończy dzieła i spali naszą Ziemię tak że nic po niej nie zostanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity portal, niesamowici ludzie, niesamowita energia :) Kocham Was za swiadomosc. Badzmy tu i teraz i cieszmy sie tym co jest wieczne, tym co jest w nas od zawsze. Wysatarczy przejsc przez warsty i odnalezc siebie, tak jak obiera sie cebule - z tym, ze w nas jest czysty diament, zrodlo tzw Przeswit. POLECAM Ksiazke The Journey / Podrox Brandojn Bays - gwarantuje Wam moi kochani dojscia do sedna. Zapraszam do kontaktu. /Szymon Kolankiewicz. (mail: dyrektor@holuje.pl)

    OdpowiedzUsuń

Czy jesteś za wprowadzeniem Euro w Polsce?

Czy popierasz produkcję GMO - żywność modyfikowaną genetycznie?

Czy zaszczepisz się przeciw świńskiej grypie?

Czy weźmiesz udział w globalnej medytacji w danich 17-18 Lipca 2010?