Bardzo dobry i ciekawy wykład Ian'a Lungold'a na temat kalendarza Majów. Porusza on temat rozwoju świadomości jaka nastąpić ma podczas przejścia do nowej, wyższej rzeczywistości zapowiadanego przez Majów na grudzień roku 2012. Warto zobaczyć!
Ian Xel Lungold (R.I.P.) uzbrojony w kilka kartek i pióro wyjaśnia działanie świadomości i cel ewolucji na podstawie wzorca, którym jest Kalendarz Majów. Od wielkiego Wybuchu, po czasy obecne aż do 28 października 2011 roku kiedy to kalendarz i jego aspekty stworzenia zbiegają się w jednym punkcie. Ten 3 godzinny Wykład to prawdziwe lekarstwo na stres związany z dużą ilością wydarzeń, który wszyscy zaczynamy odczuwać. Poprzez zrozumienie mechanizmów działania otaczającej nas rzeczywistości i cel w jakim to wszystko zmierza możemy ze spokojem patrzeć w przyszłość jak na przewidywalną układankę. Przestajemy być wtedy niewolnikami procesów, których nie rozumiemy albo nie zauważamy. Pojmując je możemy stać się bardziej elastyczni i przetrwać kiedy sytuacja na świecie wymknie się spod kontroli.
bardzo ciekawe, szkoda troche ze po angielsku tylko. tak ciekawych komentarzy o kalendarzu majow jeszcze nie slyszalem
OdpowiedzUsuńbardzo dobre przeslanie, troche ciarki przechodza ale po zastanowieniu czas najwyzszy by sie wypwlnilo to co ma sie wypelic. pytanie moje polega na tym czy nasza wywilizaja mogla rozwinac sie pozytywniej bez takiego zla jakie sie wydazylo i czy mogli bysmy przejsc ta w pewnym sesie katastrofe?
OdpowiedzUsuńŚwietny wykład, angielski nie przeszkadza - język wykładu nie jest zbytnio skomplikowany, dodatkowo plansze pomagają zrozumieć idee wykładowcy. Naprawdę warto obejrzeć - zupełnie inne spojrzenie na otaczający nas świat
OdpowiedzUsuńOgladalem ten wyklad i jeszcze jeden wczesniejszy i to po kilka razy. Ciesze sie, ze jest cos takiego na polskiej stronie, swiadomosc jak widac nad Wisla tez ewoluuje;)
OdpowiedzUsuńAle przydaly by sie polskie napisy jednak...
l3sny@hotmail.com
Moim zdaniem też tak jest, że swiadomość ewoluuje wraz z biegiem czasu. Jakie stoją przed nami niespodzinki, tego nie wiem, ale nie byłbym zbytnio zdziwiony jeżeli któregoś dnia okazałoby się, że Świata nie jest już taki sam jak był do tej pory. To co mówi Ian o kolejnych etapach rozwoju naprawdę tzyma się kupy i mam nadzieję, że któregoś dnia, jak za dotknięciem magicznej różdżki Ludzkość zostanie oświecona.
OdpowiedzUsuń