Zlepek rosyjskich wiadomości i programów telewizyjnych informujących o zbliżaniu się Nibiru (Planety X) do Ziemi.
Anunnaki
Artykuły
Darmowa Emergia
ekonomia
Energia
FEMA
Filmy
finanse
Globalne medytacje
GMO
historia
Inne
Jackowski Krzysztof
Janusz Korwin Mikke
Jerzy Buzek
Jezus Chrystus
Kabała
Kalendarz Majów
Kometa (Nibiru)
Kredyt Społeczny
Kręgi w zbożu i 2012
kryzys gospodarczy
Książki o roku 2012
Linki
Marcel Messing
Medytacja
NASA
Nauka
Nibiru
NWO
polityka
Projekt Cheops
Proroctwa
PROUT
Przebiegunowanie
Przepowiednie
religia
Rok 2012
Rozwój świadomości
Szczepionki
Świńska Grypa
Tesla Nikola
Transformacja DNA
UFO
Unia Europejska
Video
Web Bot
WHO
Wiadomości
Wieści z wody
Zdrowie
Loading
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzięki B.Ard za filmik. Tiaaa... jak rozumiem wiadomości zostały wyemitowone 1 kwietnia:)Ludzie ogarnijcie się! Skoro jest widoczna gołym okiem jako czerwona kropka na niebie jak przekonuje nas pani dziennikarka na początku filmu. To ja się pytam gdzie! gdzieee? gdzieeeee? bom slepy i przez mój teleskop nie widze zadnego nowego obiektu!Zresztą wszystko wyjasni się w grudniu i wtedy będę darł łacha z tych wszystkich którzy daja sie nabrać na takie brednie:)
OdpowiedzUsuńSianie fermentu i paniki leży bardzo mocno w interesie rządów i mediów ,które odwracają czymś takim uwagę od prawdziwych problemów na świecie.Sensacja na sprzedaż.Poza tym uważam ten film za czysty żart
OdpowiedzUsuńja tam nie wiem czy w to wierzyć czy nie a wy w to wierzycie ?????
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńMamy wrzesień 2012 roku. Nibiru podobno nieubłaganie się zbliża. Musi być jednak zaprawdę planetą ciemnego koloru lub wręcz przejrzystą, ponieważ zostały już tylko 3 miesiące do spotkania, a my nadal jej nie widzimy. Kto wie, może zbliża się nawet czarna dziura.
Chciałbym wierzyć, że gdzieś w naszym układzie słonecznym znajduje się jeszcze jedna planeta. W dodatku niezwykła, na której być może jest życie. Obecnie jednak, w obliczu zbliżającej się godziny X i braku dowodów na jej istnienie nie jestem w stanie uwierzyć, że coś śmignie blisko ziemi.
Pamiętacie kometę hyakutake. Została odkryta 30 stycznia, a najmniejszą odległość od ziemii osiągnęła 25 marca 1996 roku. Czy ciało niebieskie tysiące lub miliony razy większe od tej komety nie powinno być już widoczne?
Należałoby prześledzić orbitę tej planety (pionowa wg naszej orbity), nastepnie wniosek, dlaczego nie jest ona widoczna z terytorium Polski sam się nasunie. Odsyłam do pogooglania w temacie zdjeć Nibiru z Antarktyki z maja br., i dodatkowo: w jakim celu rząd amerykański zaintalował na Antarktyce ogromne obserwatorium... cóż tam oni ciekawego wypatrują???
OdpowiedzUsuń